Strona główna O nas Członkowie Produkty i usługi Publikacje Współpraca Prawo O stali Dla prasy

Użytkownik
Logowanie
Szukaj w serwisie
Kontakt
 


Z A M Ó W


HIPH - polski przemysł stalowy

Polski Przemysł Stalowy 2022


PPS 2022
Szanowni Państwo,
Spowolnienie gospodarcze w 2019 roku, pandemia COVID 19 w 2020 roku sprawiły, że wchodziliśmy w rok 2021 mocno poturbowani.
W Unii Europejskiej hutnictwo zlikwidowało 17 mln ton zdolności produkcyjnych stali surowej, w tym w Polsce ponad 2 mln ton.
Pojawiła się jednak nadzieja, dzięki której człowiek potrafi pokonać przeróżne uciążliwości.
Kolejne firmy farmaceutyczne ogłaszały rozpoczęcie produkcji szczepionek przeciw COVID-19, na masową skalę, a większość społeczeństwa zaakceptowała reżimy
zachowań społecznych.
Po kilku tygodniach Nowego Roku okazało się, że ożywianie gospodarcze ma trwałe podstawy, portfele zamówień pęczniały coraz bardziej, huty przywracały do pracy wygaszone instalacje. Chwilowa nierównowaga pomiędzy popytem a podażą uruchomiła przewidywalny mechanizm. Ceny wyrobów odbijały od dna osiągniętego w drugim i trzecim kwartale 2020 r. bardzo dynamicznie. Niestety, dla nas, zaczęły szybko rosnąć ceny surowców do produkcji stali i ceny mediów energetycznych.
Postpandemiczne odbicie widoczne było w całym świecie. Produkcja stali wzrosła o 4% i wyniosła 1 mld 909 mln ton (nowy rekord produkcji stali surowej).
W Unii Europejskiej wzrost produkcji wyniósł 15% osiągając poziom 152 mln ton (ale poniżej w roku 2019 - 157 mln ton). W Polsce wzrost wyniósł tylko 8% r/r. Tylko, ponieważ produkcja w 2021 r. była niższa o 0,5 mln ton w stosunku do roku 2019 i aż 1,7 mln ton do roku 2018.
Natomiast zużycie jawne wyrobów stalowych osiągnęło rekordowy poziom 15,3 mln ton. Importerzy sprowadzili do Polski rekordową ilość wyrobów stalowych - 13,3 mln ton, w tym import z krajów trzecich wyniósł 4 mln 234 tys. ton, dynamika 42% r/r. Jak widać importerzy chętnie przykładali rękę do rozwoju hutnictwa w takich krajach jak Rosja, Ukraina, Białoruś, Indie, Mołdawia, Turcja,
Korea Płd., Serbia, Chiny, Wietnam.
"Zielona transformacja" jest koniecznością i nie znam w Polsce hutnika, który by kontestował tę idee. Nie chodzi o to "czy" tylko "jak" ten cel osiągnąć. Czy można wyznaczać nowe zadania bez analizy skutków poprzednich decyzji? Widocznie można - bo są. Nie oczekujemy od polskiego Rządu ani Komisji Europejskiej aby nam dopłacała do każdej tony stali - oczekujemy, żeby nam nie
dokładała kolejnych pozycji kosztowych odbierając międzynarodową konkurencyjność. Cóż z tego, że intencje są szlachetne skoro owoce marne i kwaśne.
Wszyscy po śmierci chcą iść do Nieba, ale nikt nie chce umierać.
Środowisko hutnicze, szeroko rozumiane, od lat zwracało uwagę, na coraz większe rozwarcie pomiędzy rozwojem polskiej gospodarki, jej stalochłonnością a produkcją własną stali. Okazało się jeszcze raz, że prawda nie działa przez samo jej wykazanie. Prawda jest nieatrakcyjna i nie ma dość siły aby nas wyzwolić z kłamstwa i złudzeń.
Hutnictwo, przemysł energo i kapitałochłonny lubi stabilny rozwój i przewidywalność. Obie te wartości są coraz bardziej dobrem rzadkim.
Od kilku dziesięcioleci, z coraz większym natężeniem, toczy się wojna w różnej postaci o dostęp do zasobów. Ich posiadanie będzie rozstrzygające o "nowym porządku Świata". Ostatnia napaść na suwerenne państwo europejskie, niezwykle brutalne metody
jej prowadzenia: ludobójstwo, deportacje, burzenie miast i zakładów pracy jest potwierdzeniem fanatycznych ideologii panowania.
Oddając w Państwa ręce to wydawnictwo wierzę, że to jest ten moment, w którym siła wyobraźni i poczucia odpowiedzialności
odwróci ten spadkowy, od kilkunastu lat, trend produkcji stali w Polsce.
Czy wyobrażacie sobie nasze życie bez stali?...
Stefan Dzienniak
prezes zarządu
Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej



Strona główna | O nas | Członkowie | Produkty i usługi | Publikacje | Współpraca | Prawo | O stali | Dla prasy
© 2005 StalPort@l s.c. All rights reserved.